Japońska witryna
nanapi.jp oferuje praktyczne porady na temat życia codziennego. Podpowiada ona zarówno w sprawach sercowych, jak i związanych z korzystaniem z usług w internecie. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Ostatnio serwis ten zaczął korzystać z AdSense i od tej pory odnotowuje stały wzrost przychodów. Rozmawialiśmy z panem Furukawą, dyrektorem generalnym, oraz z panem Saitą, dyrektorem ds. reklamy. Zapytaliśmy o ich doświadczenia z AdSense.
■
Inside AdSense (IA): Prosimy opowiedzieć nam historię powstania nanapi.
Serwis nanapi został uruchomiony we wrześniu 2009 roku. Zauważyliśmy, że istnieje zapotrzebowanie na serwis informacyjny oferujący porady na temat codziennego życia. Zdecydowaliśmy, że będą one przekazywane w postaci artykułów na różne tematy.
Początkowo mieliśmy tylko witrynę na komputery, ale obecnie utworzyliśmy także witrynę mobilną, przeznaczoną na smartfony. Od sierpnia 2012 r. notujemy 42 mln wyświetleń strony i 9 mln unikalnych użytkowników miesięcznie. Liczba unikalnych użytkowników jest większa w witrynie na komputery, ale witryna na smartfony uzyskuje więcej wyświetleń.
■
IA: Jak i dlaczego zaczęliście korzystać z AdSense?
Kiedy uruchamialiśmy witrynę, zdecydowaliśmy, że nie chcemy umieszczać w niej reklam, ponieważ chcieliśmy się skoncentrować przede wszystkim na tworzeniu wysokiej jakości treści. Kiedy miesięczna liczba użytkowników przekroczyła 10 mln, umieściliśmy średni prostokąt (300 x 250) w prawym górnym rogu witryny. Zarobiliśmy w ten sposób więcej, niż się spodziewaliśmy.
Byliśmy zaskoczeni jakością reklam i tym, jak dobrze są one dopasowane do zawartości naszej witryny. Obawialiśmy się, że reklamy popsują wygląd lub pogorszą użyteczność witryny, ale te przewidywania nie sprawdziły się w najmniejszym stopniu. Dlatego też zdecydowaliśmy się rozszerzyć korzystanie z AdSense.
■
IA: Jakie były rezultaty wdrożenia AdSense?
Zaczęliśmy w większym stopniu korzystać z AdSense po przeprowadzeniu pilotażowych prób w kwietniu 2012 r. Mówiąc dokładniej, przerzuciliśmy się z innej sieci reklamowej na AdSense i zwiększyliśmy liczbę reklam na stronę. Nasz przychód zwiększył się ponad dziesięciokrotnie i to zaledwie w trzy miesiące!
Serwis nanapi obejmuje wiele tematów, dlatego wyświetlanie pasujących reklam może być trudne. Jednak dzięki kierowaniu kontekstowemu AdSense odpowiednie reklamy są wyświetlane automatycznie. Użytkownicy odwiedzają nanapi, zanim podejmą jakieś działania, dlatego często klikają odpowiednie reklamy i opuszczają witrynę. Wprowadziliśmy reklamy w rozmiarze 336 x 280, wyświetlane pod artykułami, by wykorzystać ten rodzaj zachowania.
■
IA: Czy natknęliście się na jakieś problemy po wdrożeniu Google AdSense?
Nie mieliśmy żadnych problemów ani podczas wdrażania, ani przy konfiguracji AdSense. W porównaniu z siecią reklamową, z której korzystaliśmy wcześniej, interfejs konta AdSense jest prosty w obsłudze. Implementacja AdSense w witrynie na smartfony także odbyła się bez przeszkód. Wkleiliśmy kod reklamy z interfejsu konta, tak jak to robiliśmy w witrynie na komputery. Podoba nam się, że w AdSense można sprawdzić skuteczność reklam na poszczególnych platformach.
Do zarządzania AdSense wystarczy zaledwie jedna osoba. Interfejs konta jest bardzo prosty w obsłudze. Kiedy na przykład eksperymentujemy ze zmianą formatu reklamy, możemy natychmiast sprawdzić jej skuteczność.
Obawialiśmy się, że reklamy pogorszą użyteczność naszej witryny. Jednak jakość reklam była bardzo dobra, więc nasze obawy okazały się bezpodstawne. Dopasowane do treści reklamy są uzupełnieniem informacji podanych w witrynie, dzięki czemu nie otrzymaliśmy ani jednej skargi od użytkowników.
■
IA: Jakie są Wasze plany na przyszłość?
Chcemy dodawać na naszej stronie coraz więcej artykułów. Chcemy sprawić, by ludzie myśleli: „w nanapi znajdziesz odpowiedź na każde pytanie”. A jeśli chodzi o reklamy, zastanawiamy się nad tym, by wypróbować program
DoubleClick for Publishers (DFP), co pozwoli nam jeszcze łatwiej zarządzać jednostkami reklamowymi.
Opublikowane przez: Ayaka Sakakibara, Strategic Partner Manager